czwartek, 21 marca 2013

Choć sypie śnieg...

U mnie nadal wiosennie. Dzisiaj kartka patchworkowa. Podoba mi się ta technika. 
Fajnie się łączy i szyje papierki.
A pomyśleć, że ja przecież nie cierpię szyć.
Odprute guziki i dziury w ciuchach dziewczynek to nie dla mnie.
Widać potrzebuję większych wyzwań ;-)

Do tego wiosenne dodatki - koliber uciekający z klatki i motylek
 z mojego nowego nabytku - super dziurkacza :) 
Kwiatek szydełkowy robiony własnoręcznie. 





4 komentarze:

  1. Jak na kogoś kto poza szkolnymi zajęciami nigdy nie tykał igły itp róże są przepiękne a kartka b optymistyczna.Jakbym nie wiedziała,nie uwierzyłabym że to początkujący a nie profesjonalista robił.Prosimy jeszcze.

    OdpowiedzUsuń
  2. Starałbym się unikać stosowania ażurowej serwety jako tła dla przedstawiania przedmiotów,
    składających się z wielu drobnych elementów o zróżnicowanej fakturze. W przypadku kartki,
    przez środek której biegnie pasek koronki, zaciera się granica między prezentowanym wyrobem
    a miejscem prezentacji.
    Za to ekspozycja jajek na zwitkach-gniadkach w kontrastowym kolorze - bardzo udana.

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczna jest. Delikatniutka i bardzo optymistyczna.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię takie ptaszki

    OdpowiedzUsuń