Zaczarowany ogród

Jest kilka momentów w roku, kiedy wolałabym mieszkać w mieście. 

Jednym z nich jest czas kiedy muszę zagrabić jakieś 700 metrów trawnika po zimie. Mordęga. 

Zaraz potem, kiedy robi się kolorowo w ogrodzie, kiedy 

pijemy kawę na tarasie a dziewczyny moczą się w basenie, 

nie wyobrażam sobie mieszkania wśród betonu.

U nas dzisiaj lato a ja z grabiami myślałam, że wyzionę ducha. Jak dotąd zgrabiłam połowę :(

Moja dzisiejsza karteczka jest właśnie w tym temacie. 

Kolorowa, kwiatowa, wiosenna, błyszcząca. 

Z śliczną kolorowanką z dziewczynką zaglądającą przez płot do tajemniczego ogrodu. 

Oczywiście nie mogło zabraknąć motylka i dużej ilości kwiatuszków. 

Forma kartki kaskadowej, miała oddać trójwymiar kompozycji. 

Przyznam, że nie było łatwo. A czy się udało?

Pracę zgłaszam na kilka wyzwań. Do Galerii Rae wyzwanie "kwieciście". 

Kwiatków jest chyba więcej niż sześć :). 

Na wyzwanie Dea Art "wiosna wkoło" - warunek dwóch kwiatków i motyla spełniony ;-) 

i  na wyzwanie kwietniowe w Digital Paper "zaczarowany ogród".