Dzisiaj chciałam Wam pokazać zaproszenia, które przygotowałam na urodziny mojej młodszej córci.
Zaproszenia są w jedynie słusznym kolorze wiadomo jakim ;-)
Do tego nie mogło zabraknąć błyskotek i świecidełek.
No i co to byłyby za zaproszenia bez baloników ;-)
Wszystko na raz ale chyba wyszło w miarę ;-) Dziecko zadowolone - a to najważniejsze.
Córcia pomyślała, że może chłopcy to nie specjalnie ten róż tak lubią i zażyczyła sobie dla chłopców niebiesko zielone. :)
Ale oczywiście w kwiatuszki. :)
Pozdrawiam Was serdecznie.:)
Są przeurocze, w bardzo przyjemnych kolorach :)
OdpowiedzUsuńPrzeslodkie :-)
OdpowiedzUsuńNie dziwię się, że córcia zadowolona... piękne, delikatne, słodkie - idealne dla małej dziewczynki, a dla córci wszystkiego naj!!!
OdpowiedzUsuńPiękne zaproszenia!!!! Fajnie, że zrobiłyście wersje męskie i damski ;-D Pozdrowienia i życzenia dla Gabrysi!!!!!
OdpowiedzUsuńŚwietne są, a kolorystyka, jedyna i słuszna bardzo mi się podoba. Najlepsze życzenia dla Gabrysi. :)
OdpowiedzUsuńO kurczę, też gdzieś mam ten balonik, tak fajnie można go wykorzystać, muszę po niego sięgnąć!
OdpowiedzUsuńBardzo urocze zaproszenia! Córcia miała dobry pomysł z męską wersją
OdpowiedzUsuńEfekt końcowy wyszedł wspaniale! :)